New Forum www.tl-rp.yoyo.pl/

New Forum www.tl-rp.yoyo.pl/

Ogłoszenie

New Forum www.tl-rp.yoyo.pl/

#1 2008-07-24 17:44:10

Mitsuo_Eizo

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2008-07-24
Posty: 2
Punktów :   

Biografia by Mitsuo Eizo

Biografia Mitsuo EIzo




Nazywam się Mitsuo Eizo, urodziłem się w Tokio 10 Lipca 1975 roku gdzie też się wychowałem. Miałem siostrę i brata a także kochających rodziców. Rodzice wychowywali nas na porządnych ludzi. W wieku 7 lat poszedłem do szkoły podstawowej w Tokio w dzielnicy Shinagawa, następnie gdy miałem 13 lat uczyłem się w Gimnazjum im. Karate Kyokushin`a w głównej dzielnicy Tokio - Ginza. Po gimnazjum uczyłem się w Szkole Ogólno Kształcącej w Tokio. Gdy zdałem maturę, postanowiłem zdać Studia i TAK się stało. Po studiach wyjechałem do Chin na Uniwersytet Cesarza Cha - Du - Ri. Po 3 latach postanowiłem wyjechać do Las Venturas. Chociaż miałem Bardzo wysokie wykształcenie postanowiłem zabrać się za prace mechanika w zakładzie samochodowym ponieważ było to bardzo opłacalne. Miałem bardzo dobre statystyki jako Mechanik więc robiłem na boku nielegalne przeróbki i w ten sposób zarobiłem nawet sporo pieniędzy. Założyłem swój własny warsztat samochodowy i rozkręciłem interes. 2 lata później gdy firma się rozwinęła zacząłem brać udział w nielegalnych wyścigach samochodowych po ulicach Las Venturas dla lepszej inwestycji w ZAKŁADY SAMOCHODOWE, 2 lata później odbył się wielki wyścig.. Był to wyścig o króla ulic i 100 tys. $. Prawie wygrałem lecz zostałem złapany przez jednostkę SWAT i PD. Siedziałem około 6 lat. Gdy wyszedłem z kicia. Moja firma upadła lecz trochę pieniędzy się zachowało. Wyjechałem do Los Santos i przebywam u mojej siostry Kinji. Postanowiłem poszukać sobie jakąś legalną prace. Pewnego dnia przechodziłem obok Tablicy Ogłoszeń i ujrzałem Nabór do Urzędu w Los Santos. Pomyślałem że jeżeli mam tak wysokie wykształcenie dostane się do DMV. Napisałem Podanie o prace i zaniosłem je do Urzędu w LS. Po 3 dniach dostałem odpowiedz, że przyjmą mnie na stanowisko Głównego Instruktora. Wszystko było dobrze dopóki do domu mojej siostry nie przybyli jacyś " czarni ". Gdy przyszedłem po ciężkim dniu z pracy nie zastałem już nikogo. Dom został splądrowany i nie dający się do mieszkania. W kuchni na rozbitej ścianie została przybita kartka z kolorowymi - wyciętymi literkami pisało na niej:
" MaMy DoStAc 100.000 $ Do JuTrA InAcZeJ TwOjA SiOsTrA ZgInIe, SpOtKaJmY SiE w DoKaCh o 17.30, TyLkO BeZ PoLiCjI. "
Całą noc jeździłem i żebrałem o pieniądze aby uratowac moją babcie, nikomu nie mówiłem ze moją siostre porawli bandyci, ponieważ odrazu sprawa przeniosła by się do policji. Po całej nocy uzbierałem jedynie15.000 $ a potrzebowałem jeszcze 45.000 $.
Załamałem się i usiadłem przed domem jakiegoś staruszka, zacząłem łkać. Po 5 minutach wyszedł staruszek właściciel domu. Powiedział abym wszedł do niego aby porozmawiać. Wszedłem i 30 minut wypytywał mnie co sie stało, nie wytrzymałem i wszystko mu opowiedziałem. Powiedział ze nie powie o tym policji lecz m pomoże w inny sposób - sposób materialny. Była 12.00 pojechalismy do banku a tn miły pan wyplacił sume jakiej potrzebowałem. Włożył pieniądze do waliski i podjechaliśmy do domu mojej siostry. Powiedział ze te pieniadze to jego cały dobytek i dał mi je do rąc. Zaczołem ponownie łkać nie mogłem z siebie wydobyć żadnego słowa lecz po pewnym czasie wydobyłem z sibie jedno słowo: DZIĘKUJE. Była 16.30 wyjechałem czym prędzej do doków. Po przyjezdzie na miejsce czekałem jakies 10 minut az nagle zza rogu wyjechała czarny WAN. Zatrzymała sie kolo mnie a z niej wysiedli trzej czarni goście, wyrwali mi z rąk teczke z pieniedzmi i ucielki do WANA. Gdy zaczeli jechac wyrzucili moja siostre z workiem na glowie. Czym prędzej podleciałem do nie. Gdy zdjołem jej worek zauwazyłem biało jak snieg twarz nie wydawała ona zadnego odglosu, serce zastygło. Lekarze powiedzieli ze byla wielokrotnie bita i gwałcona. Postanowiłem zemstę !!!. Od jej śmierci minęły już dwa miesiące a ja ciągle pamiętam jej twarz. Nie mogę sie uporac z utratą siostry. Przyrzekłem zemstę !!!. Od jej śmierci minęły już dwa miesiące a ja ciągle pamiętam jej twarz. Nie mogę się uporać z utratą siostry. Przyrzekłem zemstę i zemsty dochowam. Po śmierci Kenji mieszkałem u sąsiadów, którzy naprawdę chcieli mi pomóc w tych ciężkich chwilach. Pewnego dnia gdy przechodziłem obok tablicy ogłoszeń zauważyłem twarze i opisy ludzi, którzy zabili moją siostrę. Zdenerwowałem się i postanowiłem wziąść sprawę w swoje ręce. 3 dni potem przyjechałem do mojego starego kumpla, który sprzedawał klameczki. Zakupiłem jedną i przez tydzień szkoliłem się we władaniu bronią. Także, dowiedziałem się o specialnej Sali gimnastycznej dla ludzi, którzy chcę nauczyć się różnych " Sztuk Walki ze Wschodu ". 2 miesiące uczyłem się władać różnego typu bronią i walki wręcz. Nauczyłem się 3 - ech styli walki. Uczył mnie ich sam mistrz Kim - Young - Pyo, który pochodził z Chin. Uczył on jedynie najlepszych uczniów tych styli były to style: małpy, węża i tygrysa. Po 2 miesiącach ciężkiej nauki bardzo dobrze się zaopatrzyłem. Co dzień szukałem zbirów, którzy zamordowali mi siostrę. minęło 6 miesięcy i ani ja ani Departament Policji nie mógł znaleść przestępców. Ale we mnie nadal tkwiło uczucie złości i nienawiści. Przetrząsnąłem prawie wszystkie tereny Los Santos. Nie wiedziałem co robić czy mam się poddać czy nadal szukać lecz nie wiedziałem gdzie. Pewnego ranka oświeciło mnie i już wiedziałem, że tych zbirów spotkam tam napewno. Środkowa dzielnica Los Flores była moim zadaniem. Przez miesiąc fotografowałem i starałem się uzyskać jak najwięcej informacji o tych ludziach. Po miesiącu nareszcie dotarłem do zbirów. Znalazłem ich siedzibę, która była pilnie strzeżona i wstęp do niej mieli tylko członkowie tej organizacji. Był to Gang Will Hogs - charakteryzowali się oni czarnymi barwami. Pewnej nocy gdy jakiś koleś w czarnych ubraniach wyszedł z budynku pojechałem za nim. Szedł do jakiegoś baru chyba zakupić alkohol. Gdy miał już wchodzić do baru powiedziałem ze by do mnie podszedł ponieważ mam dla niego ciekawy towar. Gdy podszedł do bagażnika pokazałem mu bronie, które chce mu sprzedać za naprawdę niską cenę. Gdy on się tak tam zastanawiał zaszłem go od tyłu i ukręciłem kark. Ciało wrzuciłem do bagażnika jak najprędzej odjechałem. Ciało wyrzuciłem do morza na molo a ubrania zachowałem dla siebie. Następnego wieczora pojechałem do siedziby tego gangu oczywisśie w ich barwach. Spokojnie wszedłem do środka i przedostałem się do głównej kwatery gdzie przebywało 2 ludzi którzy musieli zginąć. Pewnego wieczora, wyjechali gdzieś się zabawić a ja wraz z nim. Gdy byliśmy w połowie drogi udałem, że dzwoni do mnie ktos na komurke odebrałem i wymyśliłem ze jeden z ich ludzi ma problem z Policją w dzielnicy Santa Maria Beach na molo z kołem. Pojechaliśmy tam, gdy wysiadaliśmy zabiłem kierowce i zostałem sam na sam z mordercami. Nie wiedzieli o co chodzi, byli też niezle najeba** po całym dniu zabawiania się. Przypomniałem im o co chodzi i zrzuciłem czarną chustę z twarzy. Wyciągnąłem 2 SDPistol po czym przystawiłem im do głów i nacisnąłem spust. To działo się tak szybko ze nie zdążyli się opamiętać. Nagle na molo wjechała biała limuzyna i dwa inne osobowe auta. Z aut wysiedli japończycy z czarnymi garniturami. Z limuzyny wysiada jakaś ważna osoba, podeszła do mnie i powiedziałam, że jestem jednym z ludzi których szuka. Na początku nie wiedziałem o co chodzi. Ale potem opowiedział ze oni takzę szukali tych ludzi ale ja załatwiłem sprawę z nimi. Byli to jedni z 9 hersztów tej organizacji. Dzień 1 Sierpień 2000 roku - tego dnia poznałem moją przyszłość potęgę - YAKUZY - gdzie przebywałem z moimi rodakami z Japoni. Była to jedna z największych organizacji przestępczych na całym świecie a szczególnie w Los Santos. Po 8 latach mojego uczestictwa w życiu YAKUZY, nasz wielki mistrz i ostatni z dynasti wielkich " Samurai " Sunsuke Eizo wyznaczył mnie na swojego następce ... . ©


Życiorys umieszczony w moim podaniu jest pod moimi Prawami Autorskimi. Nie dozwolone są Ctrl + C lub innego typu plagiaty !!!

Ostatnio edytowany przez Mitsuo_Eizo (2008-07-24 17:44:39)

Offline

 

#2 2008-07-25 17:59:12

John_Foot

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2008-07-24
Posty: 1
Punktów :   

Re: Biografia by Mitsuo Eizo

Ej ale Karate Kyoukushin to styl Walki , nazwa karate a nie nazwa człowieka ;p Twórcą jest Oyama jak cos.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.undefeated.pun.pl www.osm.pun.pl www.phantomlegion.pun.pl www.labradory.pun.pl www.starevolution.pun.pl